Chromowanie to temat rzeka. W moim województwie (kujawsko-pomorskim) obdzwoniłem 90% galwanizerni
których adresy znalazłem w
sieci. Część z nich nie chciała podjąć się chromowania, część podawała bajońskie sumy, a część
zwyczajnie miała
paskudną renomę. Z wielu opini (teraz sam mam podobne zdanie) wynika, że w remontowaniu starego
motocykla jedną
z najtrudniejszych rzeczy jest znalezienie dobrej galwanizerni. Dobrej, czyli takiej której chrom nie
odpadnie
po pierwszym sezonie. Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić firmę "Zelan" z Nakła nad Notecią
(www.zelan.pl).
Sam zawiozłem i odebrałem od nich pochromowane części (ponad 80 km w jedną stronę) i zapłaciłem też nie
mało,
ale było warto.